Antykoncepcja, a zakrzepica
Pomimo tego, że antykoncepcja od przynajmniej kilkunastu lat nie jest już tematem tabu i na temat planowania rodziny oraz zapobiegania niechcianym ciążom rozmawia się już nawet z dziećmi w szkole podstawowej, to jednak w naszym społeczeństwie wciąż mamy stosunkowo niską świadomość realnych zagrożeń związanych z antykoncepcją - przede wszystkim antykoncepcją hormonalną. Czy ma ona jakieś związki i przełożenie na zakrzepicę?
Zaburzenia procesu krzepnięcia krwi
Już w pierwszej kolejności należy wskazać, że zakrzepica żył głębokich jest efektem zaburzenia naturalnego procesu krzepnięcia krwi w wyniku czego dochodzi do powstania skrzepliny ograniczającej przepływ, a w skrajnych przypadkach całkowicie blokującej światło danej żyły lub tętnicy. Tym samym może ona powodować utrudnione krążenie krwi skutkujące problemami z oddychaniem czy nawet natychmiastową śmiercią.
Antykoncepcja – ryzyko zakrzepicy?
Jak podaje organizacja WHO, u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną, ryzyko zakrzepicy żylnej jest od trzech do nawet sześciu razy większe niż w przypadku stosowania innego rodzaju antykoncepcji. Wynika to z faktu, iż antykoncepcja hormonalna opiera się przede wszystkim na estrogenie, który w dużych ilościach może zaburzać krzepliwość krwi. Co prawda współczesne hormonalne środki antykoncepcyjne stawiają na inne rozwiązania, to jednak wciąż oparte są one o estrogen.
Kiedy najbardziej uważać?
Wszelkie badania na temat wpływu antykoncepcji hormonalnej na występowanie zakrzepicy wskazują, że największe ryzyko wystąpienia zakrzepicy żylnej pojawia się w pierwszym roku stosowania antykoncepcji.
Podsumowując, stosując antykoncepcję hormonalną należy zwracać szczególną uwagę na swój stan zdrowia i w przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów skontaktować się z ginekologiem.